- autor: kanoute1, 2011-10-15 17:18
-
W ostatnim derbowym meczu rundy jesiennej LKS Wierzbie przegrywa z Pokojem Sadów 4-1.
Opis|'""|
Już w drugiej minucie obejmujemy prowadzenie po fatalnym błędzie bramkarza Sadowa.Janiczek próbował podawać piłkę na wolne pole,ale ta znajduje się pod nogami bramkarza,który nie trafia w piłkę.W 8 min. Sadowianie trafiają w poprzeczkę.Dwie minuty później odpowiada Piskoń z rzutu wolnego.Piłka także trafia w ,,ladę''.W 20 min. szansę na drugą bramkę ma Wierzbie,lecz futbolówka po strzale głową Niedźwiedzia nieszczęśliwie trafia w słupek.Dziesięć minut potem Pokój ma akcję zakończoną bramką.Jeden z zawodników Sadowa strzela w słupek, po czym piłka odbija się od Umlaufa i trafia do bramki.Ogólnie pierwsza połowa bardzo wyrównana z szansami obu ekip.
Druga połowa należy już do Sadowa.W 55min. jeszcze ratuje nas poprzeczka,ale pięć minut później jest już 1-2.Po błędzie naszego bramkarza i obrony ,,goście'' wychodzą na prowadzenie.Nasz goalkeeper odpokutowuje swoją winę dwukrotnie broniąc groźnie strzały Sadowa.W 70 min. Pokój ma rzut wolny.A.Mroczek myśląc,że sędzia rozpocznie grę na gwizdek ustawia sobie mur przesuwając się do słupka,jednak piłkarz Sadowian sprytnie uderza piłkę,a sędzia uznaje bramkę.Po tym golu Wierzbie próbuje atakować,ale nie potrafi zorganizować składnej akcji.Dziesięć minut przed końcem meczu Sadów ustala wynik na 4-1.
Biorąc pod uwagę cały przebieg,to mecz zasłużenie wygrany przez Pokój Sadów.Bramki padały po indywidualnych,głupich błędach.Było także wiele niewykorzystanych sytuacji.Trzeba się pozbierać po tej porażce i zacząć intensywnie trenować przed rundą wiosenną.