Skład : Artur Mroczek - Zbigniew Guzy, Darek Balas(80 Kwit), Andrzej Umlauf, Piotr Szejok - Łukasz Borek, Marcin Piskoń, Paweł Janiczek, Mateusz Błazenek - Michał Kwit, Sebastian Mroczek(70 Adamek)
Rezerwa:Marcin Krzywoń , Wojciech Adamek, Krzysztof Żyłka, ,Bartłomiej Kwit, Kamil Gałeczka
Bramka : Błazenek
Żółte kartki : Umlauf,Adamek,Mroczek S
OPIS PONIŻEJ
MLKS II okazał się za mocny na naszą drużynę,choć wynik może trochę mylić.Mecz nie był prowadzony pod wyraźne dyktando Woźnik,obie ekipy miały swoje dobre sytuacje,ale przyjezdni mieli lepszą skuteczność i nie tracili tak często piłki jak my.
Spotkanie od początku było bardzo ciekawe.Woźniki po pierwszej akcji swojego zespołu obejmują prowadzenie w 2 minucie.Po dośrodkowaniu z boku pola karnego zabrakło krycia w naszej drużynie i goście z łatwością prowadzą 1-0.Jednak długo się nie cieszyli ,a już w 5 min było 1-1 po bramce Błazenka.
W 10 minucie mamy 100 % akcję.Po świetnej kontrze Janiczek w sytuacji sam na sam trafia w bramkarza .Ta sytuacja zemściła się w 23 minucie.Przy stanie 1-2 goście przejmują inicjatywę,ale my dobrze się bronimy i do przerwy wynik pozostaje otwarty.drugie 45 minut to podobny scenariusz.Goście atakują,mają dobre akcje trójkowe,a my się bronimy i staramy się grać kontrą .W 70 minucie mieliśmy okazję do dobrej akcji ,ale zamiast tego Balas traci piłkę na 20 metrze ,czego skutkiem jest trzecia bramka dla gości.Po tej bramce otwieramy się i próbujemy nadganiać wynik.Ostatnie 10 minut należy do nas.Niestety ostatnie słowo należało do woźniczan i w ostatniej akcji meczu pogrążają nasz zespół.
Cóż ,pierwsza porażka w tej rundzie zasłużona .Wielu skreślało nas już przed spotkaniem,a myślę ,że gra nie wyglądała aż tak źle .
Za tydzień gramy kolejny ważny mecz z Hadrą.Mamy nadzieję,że ta porażka poskutkuje mobilizująco na naszych piłkarzy i pokażą,że ten mecz był tylko wypadkiem przy pracy.